Wybieracie się do Chamonix (Francja) i zastanawiacie się na jakie tutaj trekking sobie pójść?
W takim razie ten post jest dla Was 🙂
W Chamonix byłam narazie tylko dwa razy, w zimie oraz w lecie. Dwa razy również robiłam ten sam trekking. W zimie tego trekkingu nie polecam, ponieważ nasz cel (lac blanc- jezioro białe) będzie zamarznięty i przykryty śniegiem… Za to w lecie, według mnie, jest to najładniejszy i dość prosty trekking na jaki możecie się wybrać w tym regionie.
Macie do wyboru dwie trasy: krótszą i dłuższą. Jak najbardziej polecam wybranie oczywiście tej dłuższej. Zajmie Wam ona około 7 godzin. Krótka trasa zajmie Wam około 3-4 godzin (tylko wejście do Lac Blanc oraz zejście).
Obie trasy zaczynacie w tym samym punkcie. Z Chamonix (1035m n.p.m) musicie wziąć gondolkę, która się nazywa La Flégère i wyjedziecie nią do punktu o tej samej nazwie La Flégère (1800m n.p.m). Można nie brać kolei linowej i wyjść na nogach, ale jak macie tylko jeden dzień na zrobienie dłuższej trasy to weźcie gondolkę, ponieważ samo wyjście jest dość mocne (trzeba wyjść 800m n.p.m pod górę). Koszt takiej gondolki (wyjazd i zjazd) to około 20euro. Pierwszy wyjazd jest o 8.15, ostatni zjazd o 17.
Jak wyjedziecie koleją na 1800m n.p.m to powinniście się kierować w stronę Lac Blanc (wszędzie będą wskazówki). Dojście do Białego jeziora zajmie Wam około 1,5- 2 godziny (tempo umiarkowane). Lac Blanc jest położone na około 2300m n.p.m., więc jak sami możecie się domyślić, macie do wyjścia pod górę około 500 m. W tym roku schronisko położone zaraz obok jeziora było zamknięte…nie wiem dlaczego. Dlatego miejcie ze sobą zapasy (dużooooo wody i coś do jedzenia). Ogólnie na tej długiej trasie nie ma schronisk, dlatego trzeba mieć ze sobą wszystko.
Będąc już w pierwszym celu (Lac Blanc) możecie się wrócić tą samą trasą do gondolki (trasa krótsza), albo kontynuować trekking w stronę kolejnych jezior – Lacs Noirs. Trasa z Lac Blanc do Lacs Noirs zajmie Wam około 2 godziny. Na samym początku jest ona dość prosta, a na końcu jest trochę pod górkę 🙂 Nawet znajdziecie parę łańcuchów, więc możecie poczuć się jak na małej via ferracie 😀 Dochodzicie do Col de la Glière (2461m) i stąd macie widok na Lac Cornu (jezioro Cornu). Jeśli macie ochotę (a musicie ją mieć) wychodzicie jeszcze 15 minut w stronę Lacs Noirs i macie tzw. Czarne jeziora, które wyglądają tak jak ponizej:
Zaraz obok Lacs Noirs znajdziecie Lac Cornu:
Jeśli macie ze sobą sprzęt (namiot, śpiwór etc…) to najlepiej rozłożyć Wasz kemping koło Lac Blanc (macie do tego prawo we Francji). Moim zdaniem jest to najlepsza miejscówka na rozbicie się. Tylko wtedy możecie ten trekking robić na odwrót, czyli wyjechać inna gondolką (Planpraz) do góry z Chamonix i iść w stronę Lac Cornu – Lacs Noirs – i na końcu Lac Blanc… Wtedy na końcu macie najładniejsze widoki, a idąc moją trasą, macie je na samym początku.
Według mnie ten trekking jest jednym z najładniejszych w regionie Haute- Savoie. Lac Blanc, mimo swojej sławy i ilości turystów, zrobił na mnie ogromne wrażenie. Muszę nawet przyznać, ze widoki dorównywały peruwiańskim sześcio-tysięcznikom oraz kolorowym górom…Co ważne, ja robiłam ten trekking w niedzielę, w samym środku lata (lipiec) i na prawdę nie było dużo turystów. W ogóle nie porównujcie tego do Morskiego Oka, gdzie zawsze w lipcu/ sierpniu są tam tłumy ludzi, najgorzej to już w weekend. Francuzi mają o wiele więcej gór niż my w Polsce, dlatego nawet te najładniejsze miejsca nie są jakoś zatłoczone. Na koniec moje ulubione zdjęcie z widokiem na Mt Blanc (4810m).
A Wy byliście we francuskich górach? Jak tak, to gdzie? Dajcie znać w komentarzach 🙂
Na koniec wrzucam Wam nasze wideo z drona z tego miejsca! Zobaczcie sami, zapewniam Was, że jest odlotowe 😀
Dziecko, wspaniale te Twoje opowiesci i zjecia. Jaki Ty masz e-mail? Napisz do mnie! Caluski R
Dzięki Renata!!! Mój e-mail to izabela.handerek@skema.edu (ten stary ze skemy). A Ty masz ten sam?? Napiszę do Ciebie jutro! Buziaki!
Super ujęcia z drona! Jakim modelem wykonane?
Hej Paweł! Dzięki! Mavic Pro – polecam 🙂
Jeeejuuuu, jakie widoki! Przepięknie 🙂
Czym robione zdjęcia? Bo są mega!
Hej Kraszynka 😉 Dzięki wielkie! zdjęcia robione Fujifilm XT1, obiektyw 18-135mm.
Super! Tylko łańcuchy mnie już mniej mi się podobają…. 😛 Byłam w Pirenejach francuskich rok temu i teraz jadę kolejny raz, bo się zakochałam 😉
Hej Kasia! W Pirenejach jeszcze nie byłam, a dokładnie gdzie polecasz?? 😉 Ale ta trasa ma tylko 5 minut łańcucha bardzo prostego, nawet nie trzeba go używać 🙂
Wszędzie! Najbardziej pocztówkowe jest Lac Gentau, Neouvielle też malownicze