1. Bezpieczeństwo w Peru

Dostaję od Was dużo zapytań o Peru, głównie pytacie mnie czy w Peru jest niebezpiecznie, czy samotna kobieta może tutaj podróżować, czy można brać samemu taksówki z ulicy etc…

Odpowiedź nie będzie prosta i jednoznaczna. Jeśli chodzi o mnie, to nigdy (na szczęście!) nie byłam w sytuacji, która byłaby niebezpieczna czy zagrażała mojemu życiu. Ale jeśli chodzi o kraje Ameryki Południowej (czy też większość krajów rozwijających się), to trzeba bardzo uważać i mieć na uwadzę to, że istnieje ryzyko niebezpieczeństwa. Ogólnie, dużo odw iedzanych miejsc turystycznych są bezpieczne. Można spokojnie podróżować samemu/ samej po Peru do miejsc/ regionów, które są dość popularne (wybrzeże Peru od Limy do Arequipy, Kanion Colca, Titicaca, Cusco). Najbardziej trzeba uważać w Limie oraz na północy Peru (szczególnie granica z Ekwadorem). Dlaczego w Limie? Podam tutaj swój przykład. Będąc w Limie po raz pierwszy, poszłam się przejść z aparatem porobić zdjęcia slumsom położonym dość blisko centrum Limy. Po 10 minutach spaceru zatrzymała mnie policja tłumacząc, że jest tutaj niebezpiecznie i że oni będą szli za mną w razie czego. Przed spotkaniem policji, parę lokalnych ludzi napotkanych na ulicy, powiedziało mi żebym schowała aparat, a najlepiej to wracała do centrum, ponieważ nie jest tutaj bezpiecznie (a było to tylko 15 minut od centrum Limy!). Dodatkowo, w Limie bardzo trzeba uważać na taksówkarzy, którzy podobno dość często wyłudzają pieniądze od gringos (białych), czasami trzymając broń w ręku…Jaki jest sposób na bezpiecznie podróżowanie po Limie? Zawsze bierz taksówkę ze sprawdzonej telefolinii (sprawdź w internecie), a nie z ulicy. Ja w Arequipie czy Cusco zawsze biorę taksówki z ulicy, ale zawsze są to prawdziwe taksówki z marką firmy na dachu. Nigdy nie bierz taksówek, które mają napisane tylko TAXI na przedniej szybie. Są to taksówki nielegalne.

Zawsze uważaj na swój plecak z dokumentami, paszportem, aparatem, portfelem. Zawsze musisz mieć go na oku. W autobusie nigdy nie dawaj swojego plecaka z tymi rzeczami do bagażnika czy do górnego schowka wewnątrz autobusu. Musisz mieć go po prostu przy sobie i tyle 😉

Podróżowanie autobusami w Peru.

Autobusy to jeden z najbardziej komfortowych, tanich oraz relatywnie bezpiecznych środków komunikacji w Peru. Znajdziecie autobusy bardzo komfortowe, klasy VIP np. Cruz del Sur, Movil Tours, Oltursa. Cena biletu w klasie Vip na trasie Lima- Arequipa (17 godzin jazdy autobusem) wychodzi od 30-50$, więc się opłaca. Są też autobusy bardzo tanie w stylu: płacisz za przejazd 20 soli (około 5 euro) za trasę Arequipa – Cusco (12 godzin), ale są to autobusy bardzo niekomfortowe, nie dostaje się tam jedzenia, autobusy się zatrzymują na każdym przystanku, są mniej bezpieczne, ponieważ biorą nawet osoby z drogi. Te droższe autobusy nie zatrzymują się na przystankach, nie biorą osób z drogi, podają jedzenie na pokładzie, każdy podróżnik ma też zazwyczaj mały telewizor przed sobą z różnymi filmami do wyboru. Naprawdę, bardziej komfortowo niż w samolocie i o wiele bezpieczniej niż w tanim autobusie.

2. Pieniądze w Peru

Najlepiej wziąć ze sobą dolary albo euro. Polskich złotych nie wymienisz w Peru! Waluta w Peru to Nowy Sol (Nuevo Sol). Bardzo prosto jest przeliczyć tą walutę na złote, 20 PEN to około 22 zł;1 USD to około 3,23 PEN; 1 EUR to około 3,80 PEN.

Uwaga! Nie trzeba ze sobą zabierać całej gotówki jaką mamy przeznaczoną na wycieczkę. W Peru system bankowy funkcjonuje dość dobrze. Spokojnie wyciągniemy pieniądze z bankomatu. Najlepiej wybrać bank BCP, gdzie nie biorą żadnej komisji za wypłatę z bankomatu. Inne banki biorą około 15 soli (3,5 euro około). Można wybrać albo dolary albo sole z bankomatu (za jednym razem maximum 200$).

Co do wymiany pieniędzy, bez problemu znajdziecie małe kantory, które Wam wymienią dolary czy euro na sole. Najlepiej oddalić się troszkę od centrum, gdzie znajdziecie leszy przelicznik.

3. Kiedy najlepiej jechać do Peru?

Miesiące od kwietnia do listopada są bardzo dobre na podróżowanie po Peru/ Boliwii. Jeśli macie taką szansę to omijajcie miesiące najbardziej turystyczne czyli lipiec oraz sierpień. Wtedy również bilety do Ameryki Południowej są najdroższe. Często bilety w dobrej cenie znajdziecie na miesiące kwiecień, maj, czerwiec, wrzesień, październik, listopad, więc jest w czym wybierać! Dlaczego nie lecieć do Peru od grudnia do marca? Możecie spodziewać się na miejscu (szczególnie w regionach Cusco) dużo opadów, niektóre trekkingi mogą być niemożliwe do zrealizowania.

4. Czy powinnam się szczepić jadąc do Peru??

Obecnie Peru nie wymaga żadnego szczepienia. Ale jadąc do Peru warto zaszczepić się na:

  • wścieklizna
  • dur brzuszny
  • żółta febra (musisz się zaszczepić jeśli odwiedzasz dżunglę)
  • WZW A i B
  • tężec, polio, Hainego-Medina (to jedna szczepionka podawana na 10 lat)
  • błonica

Jeśli jedziesz do Boliwii, to jest wymagane szczepienie na Żółtą Febrę (gorączkę).

Oczywiście zawsze warto się zaszczepić na te wszystkie wymienione powyżej choroby. Peru nie jest krajem rozwiniętym, panują tutaj inne standardy czystości niż w Europie. Te podstawowe szczepienia zawsze się przydadzą na kolejne dalekie podróże.

Pamiętaj! Oprócz podanych przeze mnie szczepień, zawsze przed podróżą do Ameryki Południowej, czy do innych egzotycznych krajów, sprawdzaj jakie szczepionki są zalecane albo obowiązkowe. Te szczepionki mogą się zmieniać, dlatego warto sprawdzać tutaj: http://www.szczepieniadlapodrozujacych.pl/peru-szczepienia.html.

5. Choroba wysokościowa w Peru/ Boliwii. Jak sobie radzić, jak się przygotować?

Jak wiecie, Peru jest bardzo zdywersyfikowanym krajem pod względem geograficznym. Regiony Peru położone są na wysokości: od zera na wybrzeżu, do 6768 n.p.m. (Nevado Huascaran). Dość duży obszar kraju usytuowany jest na ponad 2000 m n.p.m. co oznacza, że trzeba być przygotowanym na duże wysokości. Może się zdarzyć, że będziecie mieli chorobę wysokościową, która jest również zwana chorobą górską (soroche). Zawsze warto jest przygotować waszą wyprawę, żeby zacząć od Limy (80 m n.p.m) i krok po kroku podchodzić do większych wysokości, wtedy możemy uniknąć objawów choroby wysokościowej. Najlepsza trasa na dobre zaaklimatyzowanie się: Lima (80 m n.p.m) – Arequipa (2000m n.p.m) – Kanion Colca (3200) – Cusco (3400) – Titicaca (3800).

Często turyści nie zdając sobie sprawy z tej choroby, biorą od razu samolot z Limy do Cusco. W takiej sytuacji można spodziewać się zawrotów oraz bólów głowy, wymiotów, braku energii, omdleń etc… Będąc na takich wysokościach należy spożywać duże ilości wody, można pić herbatę z liści koki oraz innych inkaskich ziół, o których dowiecie się na miejscu. Trzeba być również przygotowanym na różne anomalia pogodowe. W dzień, na wysokości, potrafi być bardzo ciepło (około 25 stopni), a zaraz po zachodzie słońca temperatura spada do 10 stopni. Dlatego trzeba mieć ubrania na różne temperatury. Na takich wysokościach zaleca się nie pić, ani nie palić. Często turyści będąc na powyżej 4500m npm nie mają apetytu. Nie ma się ochoty pić, ani jeść. Mimo to, trzeba się zmusić do picia dostatecznej ilości napojów oraz do jedzenia, które nam daje energię. Pamiętam jak wchodziłam na jeden z sześciotysięczników, już w base campie na 5000m nie chciałam niczego wepchać do buzi, ponieważ tak strasznie nie miałam na to ochoty. Mimo tej niechęci, zmusiłam swoje ciało do jedzenia oraz picia.

Oczywiście nie każdy z Was będzie miał chorobę wysokościową. Wszystko zależy od Waszego ciała oraz Waszych predyspozycji genetycznych. Czasami miałam turystów, którzy byli pierwszy raz na 3000m i nie mieli żadnych objawów choroby wysokościowej. Mimo wszystko, jeśli wybieracie się na Salar de Uyuni (Boliwia) lub różne trekkingi, gdzie będziecie spali na powyżej 4500m n.p.m, wtedy nawet mimo Waszej wcześniejszej aklimatyzacji, możecie mieć problem z dobrym snem. Na takich wysokościach dość trudno się śpi, jeśli nie jest się przyzwyczajonym. Jeśli ktoś z Was przylatuje od razu do stolicy La Paz i nie ma czasu na aklimatyzację, wtedy dobrze jest pomyśleć o wzięciu lekarstwa jakim jest diamox, przyjmowanie w dawce 2x 125 mg na dobę. Jeśli czujesz się bardzo źle na wysokości, nie możesz złapać oddechu lub jesteś bliski omdleń, wtedy najrozsądniejszym rozwiązaniem jest szybkie zejście na mniejsze wysokości.

Jak można się przygotować do dużych wysokości będąc w Polsce?

Przed taką wyprawą do Peru, warto wybrać się gdzieś w góry. Polskie góry nie są zbyt wysokie, dlatego jeśli macie taką możliwość, warto się wybrać do Alp czy Dolomitów, gdzie możecie być na wysokości powyżej 3000m, wtedy zobaczycie jak Wasze ciała reagują na wysokość. Jeśli zostaje Wam Polska, to wtedy można się wybrać do naszych Tatr na wysokości koło 2000m, ale przy 2000 nie poczujecie za bardzo tej różnicy wysokości. Warto również chodzić na siłownię, biegać, ćwiczyć przed wyjazdem do Peru, jeśli ma się zamiar robić trekkingi w Andach. To na pewno pomoże w celu utrzymania dobrej kondycji.

6. Jaka jest różnica czasu między Europą, a Peru?

W Peru jest o 6 godzin mniej niż w Polsce. W Peru nie zmienia się czasu na czas letni,  dlatego też istnieje różnica 7 godzin w lecie.

7. Czy trzeba dawać napiwki w Peru?

Jeśli jesteśmy zadowoleni z usługi jaką otrzymaliśmy to wypada dać napiwek. Jest to rzecz bardzo powszechna w Peru. Jeśli chodzi o kwotę to według Państwa gustu.

8. Co trzeba ze sobą wziąć do Peru/ Boliwii?

  • sportowe ubrania na dobrą i złą pogodę. Peru jest bardzo zróżnicowanym krajem, będziecie na różnych poziomach morza. W Limie będzie bardzo ciepło, a w Cusco jak już zajdzie słońce to bardzo zimno. Trzeba być przygotowanym na każdą pogodę.
  • koszulki, leginsy, spodenki, spodnie trekkingowe (w jeansach nie będzie Wam za komfortowo), polar,kurtka ciepła, okulary słoneczne, czapka z daszkiem, czapka na zimę (w sumie lepiej kupić tutaj peruwiańską :)); rękawiczki, szal
  • buty trekkingowe lub adidasy
  • tabletki na różnego typu choroby: biegunka, bóle głowy, wirusy żołądkowe, gorączka, osłabienie, na wysokość (można kupić tutaj na miejscu, na wysokość też tutaj bardziej się zażywa koki niż lekarstw :)); bandaż, krem na spuchniętą kostkę/ inną część ciała, węgiel
  • Szczepienia: do Peru nie ma obowiązkowych, ale podstawowe szczepienia wyjeżdżając do takich krajów to: – żółta febra (gorączka) (to szczepienie bardzo zalecam) ; wścieklizna; WZW A; WZW B; tężec- polio – hainego medina (to jedna szczepionka); dur brzuszny, błonica
  • klapki pod prysznic, jakieś inne buty do chodzenia po mieście (sandały np.)
  • bardzo wysoki krem przeciwsłoneczny (zależy jak wrażliwą macie skórę, ale często się tutaj używa filtrów 30-50)
  • strój kąpielowy
  • ponczo przeciwdeszczowe lub kurtka przeciwdeszczowa
  • podstawowe kosmetyki (według swoich upodobań), zalecam nie brać dużo, ponieważ połowa naszej wyprawy to trekkingi, gdzie raczej nie używa się innych kosmetyków oprócz antyperspirantu, żelu pod prysznic, mydło, szampon, odżywka, pasta do zębów 🙂
  • chusteczki higieniczne i nawilżające (podczas trekkingu bardzo przydatne, ponieważ nie będzie tam prysznica)
  • coś na komary
  • ręcznik z mikrofibry
  • jeden mały plecak na dokumenty, wodę, aparat etc..
  • no i wiadomo: telefon, ładowarki, aparat, pamięć do aparatu, długopis, pamiętnik etc…
  • PASZPORT, kopię paszportu, książeczkę szczepień
  • warto mieć ze sobą przewodnik po Peru po polsku, jeśli nie czują się Państwo komfortowo z prawdziwym przewodnikiem w języku angielskim

Spodobają Ci się również

5 Comments

    1. tutaj znajdziesz wszystkie fajne miejsca w Peru: https://the2wangders.wordpress.com/2016/09/13/why-you-should-come-to-perubolivia/. Oprócz tego fajnie zrobić jakiś trekking do Machu Picchu (Salkantay, Huchuy Qusco, Lares). Jeśli chcesz zwiedzić jezioro Titicaca to warto go zwiedzić po stronie półwyspu Llachon (bardziej autentycznie). Tutaj można zobaczyć galerie z najlepszych miejsc w Peru: https://www.facebook.com/alpincaperu/. Pozdrawiam!

  1. Świetny blog, piękne zdjęcia…
    Aż mnie serce boli, że tak późno odkryłam ! Ale będe nadrabiać 😉
    Pozdrawiam serdecznie!

  2. witam pani Izo
    dziekuje za piekne vlogi i opisy swiata. Szczegolnie bliskie memu sercu jest Peru❤️Bylam tam juz 3 razy
    Kiedys ogladalam jeden z pani vlogow z Peru i hoteliku z pieknym widokiem z okolic basenow solnych. Nie wiem czy pani pamieta jego nazwe . Jesli tak to prosze o jej podanie. Pozdrowienia dla meza jestescie b sympatyczna para😃👍z poczuciem humoru. Mieszkam od wielu lat w Chicago kocham podroze a szczegolnie gory ( no te polskie najbardziej👍😃) Pozdrawiam Basia Tomaszewska

Pozostaw odpowiedź coineax Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *